Płacimy już dosłownie za wszystko. Rząd zastanawia się teraz już nie co opodatkować tylko jak podwyższyć podatki. Opodatkowane mamy już wszystkie produkty i materiały, VAT, CIT, podatek od książki, zabawek, majtek dziecięcych i pieluch. Co by tu jeszcze? Podatek od paliw to pikuś, akcyza na papierosy, alkohol, akcyza na gaz itd., itp. Wymieniać można bez. Podatnik zapłaci, a rząd ma się dobrze. Podatnik zawsze zapłaci bo nie ma innego wyjścia. Chyba, że wyjście na ulicę, a do tego chyba nasi rządzący zmierzają.
– Wszystko to prawda, prowadzę niewielka firmę i widzę co się dzieje, podatki nas zżerają. Nie możemy w żaden sposób się rozwinąć. Z pewnością nie rozwiąże tego problemu ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu, którą ostatnio nawet podpisał prezydent /ostatnio niewiele podpisuje, częściej vetuje/. Jednakże naszym zdaniem, czyli przedsiębiorców, jest to ustawa raczej kosmetyczna. Czas pracy, zatrudnienie na czas określony to nie są najważniejsze problemy, z którymi na co dzień brykają się polscy przedsiębiorcy. Mało tego ustawa ta nie dość, że obowiązywać będzie jedynie przez dwa lata, dotyczy tylko firm, których dochód spadł o ¼ od lipca 2008 roku. Inna sprawa, że to nic trudnego, aby taki spadek wykazać. Rząd coraz częściej sięga do naszej kieszeni i niestety coraz śmielej.
Ale wracając do meritum sprawy, czyli podatków, zatrzymajmy się na chwilę przy podatku akcyzowym na gaz. Nie tak dawno konsumentów gazu LPG obiegła informacja o podwyżce akcyzy na gaz – jest ponad 2 miliony kierowców, którzy mają zainstalowaną instalację gazową i ponad 4,5 miliona użytkowników butli gazowych. Na szczęście konsumenci gazu mogą jeszcze spać spokojnie. Ministerstwo Finansów póki co zawiesiło zabiegi nad rozporządzeniem o podwyżce akcyzy na gaz. Miała to być dość znaczna podwyżka, bowiem akcyza na gaz miała wzrosnąć o 30 groszy na litrze gazu. Kierowców zapewne – prócz podwyżki akcyz na gaz i paliwa – najbardziej interesuje podwyżka akcyzy na samochody. Akcyzę w ogóle, jak wiadomo, płacimy tylko raz, wyjątkiem jest właśnie akcyza na samochody. W obrocie samochodów osobowych obowiązek podatkowy powstaje podczas każdej sprzedaży takiego pojazdu. Niektóre artykuły akcyzowane posiadają banderole, samochody oczywiście nie. Kilka zdań o opłatach akcyzowych na samochody. I tak akcyza na samochody powyżej 2000cm3 wynosi 18,6%, dla pozostałych aut 3,1%. Od 1 marca 2009 roku, jak wiadomo, obowiązuje nowa ustawa o podatku akcyzowym. Ustawa ta wprawdzie nie zmienia stawek, lecz w zasadniczy sposób zmienia naliczanie opłat. Pamiętać należy, że obowiązek podatkowy następuje z chwila zgłoszenia samochodu do oclenia w Urzędzie Celnym. Wielu kierowców odwleka ten termin, ale to przecież nic nie zmienia, ponieważ auta importowane wcześniej czy później trzeba zgłosić do UC. Akcyza na samochody jak na razie pozostała bez zmian, ale na jak długo, tego już nikt nie wie. Rząd w poszukiwaniu pieniędzy celem zapchania dziury budżetowej zrobi wszystko, aby sięgnąć po nasze pieniądze. Zresztą o podwyżkach podatków już od dawna się mówi.
Jas
Opodatkowane auta
04 sierpnia
19:00
2009