Wielu twierdzi, że świat kredytami stoi i z pewnością w jakimś sensie mają rację, bo tak naprawdę, czy ktoś wyobraża sobie życie bez kredytu? Banki oczywiście doskonale zdają sobie z tego sprawę i do pewnego czasu skwapliwie korzystały z ich udzielania.
Najczęściej bywały to zwykłe kredyty konsumenckie, kredyty nie związane z działalnością gospodarczą, ale także i tanie kredyty samochodowe, mieszkaniowe, a także kredyty na działalność gospodarczą, inwestycyjne i wiele innych. Kiedy kryzys dotarł również do naszego kraju banki przykręciły kurki z kredytami, bowiem wielu kredytobiorców nagle stało się po prostu niewypłacalnych.
Bankom zaczęło brakować kapitału, rosły zadłużenia z tytułu tak zwanych złych kredytów, nie spłacanych w terminie bądź z dużym opóźnieniem, nic więc dziwnego, że w pewnym momencie wstrzymały akcję kredytową. Najbardziej ucierpiał na tym rynek handlu nieruchomościami, rynek motoryzacyjny, a także przedsiębiorstwa oraz zwykli indywidualni klienci.. Skończył się też czas kiedy banki nie przykładały zbyt wielkiej wagi do sprawdzania swoich klientów, kiedy tak wiele bywało ofert kredytów bez zaświadczeń, poręczeń i bez sprawdzania w bik.
Niestety, ale obecnie o szybkie kredyty jest o wiele trudniej niż jeszcze 2-3 lata temu. Wtedy banki nie były tak ostrożne i ostre jak w chwili obecnej. Teraz nie tylko o kilku / nie mówiąc kilkunastu/ kredytach nie można mówić – tak wtedy było – ale, aby dostać choćby jeden trzeba się mocno nagimnastykować, a przede wszystkim mieć czyste konto w bik.
Nie ma już mowy o szybkich kredytach, kredytach w 15 minut, czy kredytach bez zaświadczeń oraz dochodach Teraz każdy bank dokładnie sprawdza ubiegających się o na przykład tanie kredyty samochodowe. Wprawdzie banki mają wiele takich ofert, ale gdy dochodzi do finalizacji rozmów okazuje się, że tak mocno reklamowany szybki kredyt samochodowy nie jest taki szybki i niekoniecznie można go otrzymać